czwartek, 22 listopada 2012

Różaniec, modlitwa wiary.

Różaniec jest jedną z ważniejszych praktyk modlitewnych w Kościele Katolickim. Choć podobne praktyki możemy spotkać w wielu innych religiach, to modlitwa różańcowa, stanowi pewien specyficzny aspekt rozmowy z Bogiem. Dlaczego? Ponieważ różaniec, to tajemnice, które odzwierciedlają życie Jezusa i Maryi. Tajemnice różańca, to odcisk z życia Jezusa Chrystusa. Dlatego tak wielkie znaczenie ma ta modlitwa, która jest kolejnym objawem miłości człowieka do Boga i Boga do człowieka, ponieważ różaniec został nam dany z nieba. Tylko miłość pozwoliła na tak wielką ofiarę, jaka zawarta jest w tajemnicach różańca świętego. Dla wielu ludzi, modlitwa ta wydaje się zwykłą paplaniną i w praktyce często tak to niestety wygląda. Jednak różaniec to nie tylko Ojcze Nasz i Zdrowaś Maryjo, jest to również zaangażowanie się w każdą tajemnicę różańca świętego. -->

Modlitwa różańcowa stanowi swego rodzaju dziękczynienie, a także poznanie samego Jezusa.Co prawda ma ona duże znaczenie również bez rozważania tajemnic tejże modlitwy, ale kiedy nasze serce przystąpi do krótkiej refleksji nad każdą tajemnicą różańca świętego, wtedy modlitwa taka przynosi nam zupełnie inne owoce.
Potęga modlitwy różańcowej znana jest od wieków. Każdy, kto choć raz szczerze i z całą swoją świadomością przystąpił do rozważania tajemnic tej potężnej modlitwy, doświadczył swoistych cudów, które miały miejsce za jej pośrednictwem. Przykładów można szukać praktycznie wszędzie, ale takim najważniejszym i chyba najbardziej znanym dziś apostołem modlitwy różańcowej był i jest Jan Paweł II, który różaniec dzierżył zawsze jako potężne narzędzie.
Dziś, w świecie pełnym zagrożeń i specyficznych  pogłosek, które budzą w nas lęk i swego rodzaju choroby, modlitwa różańcowa jest ratunkiem dla ginącego w przepaści teoretycznej zagłady świata. Prymas Tysiąclecia, kardynał Stefan Wyszyński, aresztowany i internowany, nie złamał się tylko dlatego, gdyż jego codziennym zajęciem była modlitwa różańcowa. Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko, nie bał się mówić prawdę, gdyż jego codziennym zajęciem była modlitwa różańcowa. Przykładów można mnożyć. Zaskakujące jest jednak to, że ludzie ci, tworzyli niezwykłe dzieła, a wszystko dlatego, że modlitwa była ich codziennością.
Różaniec, to wielki DAR, który może zmienić całe nasze życie. Ale nasze serce nie może być leniwe, nie może zamykać się na modlitewny głos. Niech czas modlitwy, płynie u nas wtedy, kiedy jesteśmy wypoczęci, kiedy mamy ciszę, kiedy jesteśmy na spacerze itp. Zaczynajmy od jednej dziesiątki, ale takiej szczerej, prawdziwej, świadomej i przemyślanej. Zapewniam, że nasze prośby, zostaną bardzo szybko wysłuchane. Przemyślana modlitwa, tworzy w naszym sercu wiarę, która jest łaską od Boga. Ta łaska jest twórcza i pozwala nam czynić cuda, o których mówił Jezus w Ewangelii.


Pan Jezus nieustannie przypomina nam o konieczności codziennej modlitwy: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam (Mt 7, 7); Otrzymacie wszystko, o co na modlitwie z wiarą prosić będziecie (Mt 21, 22); Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie (Mt 26, 41)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz